niewiem ludzie ale jak tak dalej pojdzie oddam komus konto zanim mnie zezlomuja i rozwala ksiezyc od paru dni przesladuje mnie pech
w niedziele w nocy zatrzymali mi dowowd rejestracyjny ! nie dali mi nawet chu... pokwitowania ze 7dni jezdzic moge w pon kupilem tv w mm i nie zmiescil mi sie do auta stalem godz pod mm i wielki napisaem nie dla idiotow az kolega przyjedzie kangurem. wczoraj zupelnie przez przypadek i mialem glupia sytuacje na drodze w skrocie.. jechalem w centrum dwupasmowa droga i wiecie jak to jest lewy pas szedl wolniej niz prawy no to czekalem az bedzie wolne miejsce zeby zmienic psa i patrzalem w lusterko ,zwolnilo sie miejsce no to jade a tu auto przedemna sie zatrzymalo a ja sie kulem ok20km/j caly czas, zrobilem szybki skret zeby nie wjechac facetowi w zadek a tam sie wylania palarz z prawej strony w tym samym czasie ja juz go minolem i patrze w lusterko a on zatrzymuje ruch wskakuje do auta (na cale szczescie bylo zaparkowane na poboczu w przeciwnym kierunku do mojego kierunku jazdy) troche zajelo mu czasu zanim wsiadl i co spieprzylem pierwsza uliczke w prawo w las ;(oczywiscie jezdze puki co bez dowodu rejestracyjnego ;]) dopiero jutro przeglad bede miec. i mam schiza ze nr moje spisali chociaz dzialo sie to tak szybko a ja zaraz w gaznik dalem ze nie zdazyli spisac mam nadzieje. jeszcze pojebani ludzie od rana dzis w pracy z jakimis pierdolami na ogame jakies glupiki z top 50 mnie atakuja <sciana>
Offline
o policje nie masz się co martwić, na pewno nie zdążył spisać jak był sam
ja kiedyś jednego prawie przejechałem gdy podczas wyprzedzania wyskoczył z krzaczorów żeby do mnie z suszarki celować ale gonić mnie nie gonił ani nic nie przyszło potem
Offline